Chojnice ubiegają się o miliony złotych
Powiat chojnicki wnioskuje o dofinansowanie
Kwota 82,5 mln złotych – oto ile stara się uzyskać powiat chojnicki z Rządowego Programu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. W ramach tego programu jednostki samorządu terytorialnego – miasta, gminy oraz powiaty – mają prawo do 31 lipca złożyć trzy wnioski o wsparcie finansowe. Pomoc może dotyczyć różnych inwestycji. Najważniejsze, aby we wnioskach uzasadnić słuszność dofinansowania danego przedsięwzięcia. Jeden wniosek może uwzględniać inwestycję do 30 mln złotych, drugi – do 5 mln złotych a trzeci nie ma ograniczenia kwotowego.
Na co powiat chce przeznaczyć pieniądze?
Palącą potrzebą jest modernizacja spalarni odpadów medycznych. Tutaj powiat wnioskował bez limitu kwoty, ponieważ ta inwestycja ma kosztować aż 52 mln złotych. Nowe instalacje muszą powstać w spalarni aby odpowiadała ona nowoczesnym standardom. Niezbędna jest również rozbudowa budynku. Władze spodziewają się uzyskać w ramach dofinansowania większość sumy, tj. 50 mln złotych
Inną potrzebą powiatu jest budowa drogi na trasie Ogorzeliny, Sławęcin i Jerzmionki. Już wcześniej władze powiatu starały się uzyskać dofinansowanie na realizację tego przedsięwzięcia. Niestety, nie przyniosło to oczekiwanego skutku i droga ostatecznie nie powstała. Budowa nowej drogi ma kosztować 27 mln złotych.
Najtańszą, trzecią inwestycją będzie budowa Centrum Wsparcia Dzieci i Rodziny przy ulicy Imielskiej w Chojnicach. Tak więc władze powiatu inwestują nie tylko w budowę dróg i sektor pozbywania się odpadów ale także w politykę prospołeczną.
Najpilniejszym problemem spalarnia
Spalarnia odpadów medycznych, która znajduje się tuż przy szpitalu ostatnimi czasy przetwarza więcej odpadów niż w latach poprzednich. Wiąże się to z większą liczbą hospitalizowanych osób. Zainwestowanie w nowe technologie w spalarni wiąże się z całym szeregiem korzyści. Przede wszystkim chodzi o dobrą gospodarkę energetyczną oraz oszczędności. Z pozyskanej energii ze spalania odpadów można by w całości zasilać szpital. Ponadto płynące z tego tytułu oszczędności miałyby wynosić bagatela 1,5 mln złotych. Energii wystarczyłoby na tyle, by wciąż stosunkowo małym kosztem ogrzać również sąsiednie bloki mieszkalne.