Remis na dobry początek I ligi
Chojniczanka w I lidze remisuje u siebie
Wynikiem 2:2 zakończył się mecz w ramach I kolejki Fortuny I ligi. Spotkanie odbyło się w piątek, 15 lipca w Chojnicach. Gościliśmy u siebie GKS Tychy. Warto wspomnieć, że na to wydarzenie czekało bardzo wielu kibiców z Chojnic, gdyż wreszcie, po długim czasie oczekiwania nasz klub ponownie znalazł się w rozgrywkach I ligi. Pomimo tego, że w historii spotkań obu klubów bilans wypada na korzyść Chojniczanki, to jednak biorąc pod uwagę przebieg spotkania remis jest wynikiem dostatecznym.
Przebieg spotkania
Piłkarze Chojniczanki wyraźnie chcieli zacząć ten sezon w bardzo dobrym stylu. Było to widać po tym jak agresywnie rozpoczęli to spotkanie. W pierwszych minutach GKS Tychy był spychany przez naszych graczy do defensywy. Jednakże goście zdołali w końcu ruszyć z kontrą, natomiast defensorzy gospodarzy zatrzymali ich przed polem karnym. Sędzia odgwizdał faul. W wyniku wykonania rzutu wolnego, zawodnik gości, Rumin piękną główką wbił gola na 0:1. Była 9 minuta meczu. To wyraźnie podrażniło zawodników Chojniczanki. Po wznowieniu gry od środka boiska ruszyliśmy do przodu i po poprawnie przeprowadzonej akcji kombinacyjnej już w 10 minucie strzeliliśmy bramkę wyrównującą. Stało się to za sprawą Skrzypczaka. Gospodarze nie odpuszczali, zasypując obronę GKS-u atakami. Przyniosło to skutek w postaci gola na 2:1, który padł w 26 minucie, a którego główką zdobył Grolik. Piłkarze z Tychów nie wykazywali się później większą inicjatywą, ale też gospodarze niewiele zrobili, by jeszcze przed przerwą podwyższyć prowadzenie. Obie drużyny schodziły do szatni przy rezultacie 2:1.
Od początku drugiej połowy gra wyglądała niezbyt pięknie. Z obu stron padło wiele fauli, pojawiły się żółte kartki, dwóch piłkarzy Chojniczanki doznało kontuzji i musieli zejść z boiska. Po mniej więcej dwudziestu minutach gry to GKS zaczął przeważać na boisku. Goście atakowali nas raz po raz, a Chojniczanka starała się znaleźć korzystny kontratak, jednak, mówiąc szczerze nie wychodziło nam to najlepiej. Kontrowersyjną decyzję podjął arbiter w 73 minucie, wskazują na jedenastkę w naszym polu karnym. Protesty piłkarzy, dyskusje oraz sprawdzanie VAR-u spowodowało, że znów mieliśmy dłuższą przerwę w grze. Sędzia ostatecznie podtrzymał swoją decyzję. Gola na 2:2 w 78 minucie z rzutu karnego zdobył dla gości Wołkowicz. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie.
Następny mecz Chojniczanka zagra na wyjeździe ze Skrą Częstochowa w piątek, 22 lipca. Po I kolejne zajmujemy 7 miejsce w tabeli.

Chojnicki Boxing Show XIX: Emocje, Gwiazdy i Charytatywna Walka!
Mistrzostwa Polski Północnej w Powożeniu: Zaprzęgi Konne Zawitają do Nieżywięcia!
Chojnice zyska 1,5 mln zł na modernizację orlików dzięki Ministerstwu Sportu
Podsumowanie piątej gry kontrolnej Chojniczanki przeciwko Warcie Poznań
Główne postacie sceny futbolowej spotkały się na Noworocznym meczu na boisku Modrak
Ekscytujące święto futsalu w Świeciu z udziałem Futsalu Świecie i Red Devils Chojnice