Ekscytujące święto futsalu w Świeciu z udziałem Futsalu Świecie i Red Devils Chojnice
W hali sportowej w Świeciu odbyło się prawdziwe spektakl futsalu, który przyciągnął ponad tysiąc kibiców. Na trybunach gęsto zasiedlonych przez publiczność, która z entuzjazmem dopingowała obie strony, panowała niesamowita atmosfera. Było to również dzięki nieustępliwemu konferansjerowi i didżejowi, którzy nadzorowali oprawę wydarzenia. Przed rozpoczęciem meczu odbyło się imponujące wprowadzenie zawodników, a podczas przerwy publiczność mogła podziwiać pokazy taneczne. Dla najmłodszych przygotowano specjalną przestrzeń do zabawy. Wszystko to dopełniała doskonała gra zawodników drużyn Futsalu Świecie i Red Devils Chojnice. Całe wydarzenie miało rangę zgodną z aspiracjami klubów do gry w Ekstraklasie.
Po raz pierwszy w historii, media świeckie określiły pojawienie się lidera i wicelidera grupy północnej 1 ligi futsalu jako najważniejsze wydarzenie w historii klubu. Nie ma co się dziwić – zwycięstwo w tym wydarzeniu oznaczało, że zespół mógł zacząć gromadzić fundusze na opłatę za wejście do ekstraklasy. Dla drużyny ze Świecia byłby to pierwszy raz w najwyższej klasie rozgrywkowej. Z drugiej strony, Red Devils Chojnice wykazywali bardziej umiarkowane emocje.
Yaroslav Piestoskyi, trener zespołu, podkreślił, że traktują ten mecz jak każdy inny. Przed rundą jesienną postawili sobie jako cel wygranie wszystkich meczów i równo podchodzą do każdego z nich. Wiadomo jednak było, że pomimo oficjalnych oświadczeń, napięcie wzrastało z każdym dniem. Ale seria dużych zwycięstw i naprawdę dobrej gry ekipy z Chojnic mogła napawać optymizmem. Kibice również zdawali sobie sprawę z znaczenia tego meczu, co doprowadziło do tego, że trybuny były wypełnione zarówno miejscowymi, jak i fanami z Chojnic.