Chojniczanka zdobyła trzy punkty
Chojniczanie pokonali gospodarzy
Ostatnimi czasy nasz klub zanotował pewny spadek formy. Ostatnie dwa spotkania nie przebiegły zbyt pomyślnie, co doprowadziło do tego, że Chojniczanka znalazła się na piątym miejscu w tabeli. Wszystko wskazywało na to, że nasi zawodnicy przechodzą kryzys, natomiast rzeczywistość boiskowa zweryfikowała ich pozytywnie. Wymiernym wynikiem tej weryfikacji była spokojna wygrana w Grodzisku Mazowieckim. Chojniczanka zdobyła trzy punkty pokonują Pogoń aż 3:0.
Wynik Chojniczanki otworzył oczy niedowiarkom. Być może Pogoń wyszła z założenia, że skoro ostatnio piłkarzom z Chojnic nie idzie najlepiej, to uda się ich łatwo ograć. Założenie to skądinąd miało swoje podstawy, natomiast nie przyniosło ono gospodarzom niczego dobrego. Jednakże warto podkreślić, że choć Pogoni idzie w lidze nieco słabiej niż Chojniczance, to ta drużyna wcale nie jest chłopcem do bicia.
Przebieg spotkania
Mecz odbył się w sobotę, 30 października w ramach 15 kolejki II ligi. Od początku gra wyglądała niemrawo, poza paroma nieskutecznymi akcjami w pierwszych minutach nie wydarzyło się nic godnego uwagi. Chojniczanka starała się przejąć inicjatywę, natomiast to nie oznacza, że Pogoń ustępowała przed gośćmi. Obydwie drużyny przeprowadziły po parę akcji, ale wykonanie z obu stron było bardzo średnie.
Upłynęło więcej czasu a Chojniczanka wyraźnie zaczęła przejmować inicjatywę. W końcu, w 41 minucie gola na 1:0 strzelił dla gości Mikołajczak. Gol ożywił grę naszych piłkarzy w końcówce pierwszej połowy, natomiast nie był to koniec dobrych wiadomości. Jeszcze przed zejściem do szatni na przerwie jeden z graczy Pogoni obejrzał czerwony kartonik.
Na drugą połowę Pogoń wyszła w dziesiątkę. Osłabienie oraz wcześniej stracona bramka bardzo podcięły skrzydła gospodarzom. Chojniczanka szybko podwyższyła na 2:0 a później zdobyła także i trzeciego gola. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.
Skład Chojniczanki
Na to spotkanie Chojniczanie wyszli Brodą w bramce oraz z Grobelnym, Czajkowskim, Grolikiem i Mikołajczykiem w obronie. W linii pomocy zagrali Cegiełka, Mikołajczak, Wolsztyński i Mazak, natomiast w napadzie Klichowicz i Skrzypczak.